Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
okieneczko..."
Panna Wanda wpadła do pokoju jak krogulec do gołębnika wołając z daleka:
- List! Jest list od Adasia.
- Chwała Ci, Panie Boże! - zawołał profesor.
- Jakiś nieznany człowiek go przyniósł i oddał ludziom na polu.
- A na odpowiedź nie czeka?
- Nie! Powiedział, że burza się zbliża, więc mu śpieszno... Niechże stryjaszek prędko czyta.
Matematyk machnął lekceważąco ręką na znak, że mało go zajmują listy młodych urwipołciów, pani Gąsowska natomiast okazała żywe zainteresowanie.
Profesor zaczął czytać głośno, najpierw bardzo szybko, potem coraz powolniej. Skończył i spojrzał na wszystkich zdumionym wzrokiem.
- Dziwny list! - rzekł po namyśle. - Jakiś sztuczny i wymyślny.
- O mnie nie raczył
okieneczko..."<br>Panna Wanda wpadła do pokoju jak krogulec do gołębnika wołając z daleka:<br>- List! Jest list od Adasia.<br>- Chwała Ci, Panie Boże! - zawołał profesor.<br>- Jakiś nieznany człowiek go przyniósł i oddał ludziom na polu.<br>- A na odpowiedź nie czeka?<br>- Nie! Powiedział, że burza się zbliża, więc mu śpieszno... Niechże stryjaszek prędko czyta.<br>Matematyk machnął lekceważąco ręką na znak, że mało go zajmują listy młodych urwipołciów, pani Gąsowska natomiast okazała żywe zainteresowanie.<br>Profesor zaczął czytać głośno, najpierw bardzo szybko, potem coraz powolniej. Skończył i spojrzał na wszystkich zdumionym wzrokiem.<br>- Dziwny list! - rzekł po namyśle. - Jakiś sztuczny i wymyślny.<br>- O mnie nie raczył
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego