Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przejęła nieruchomości w najbardziej atrakcyjnych miejscowościach turystycznych w Polsce, m.in. w Zakopanem, Międzyzdrojach i Wrocławiu.
Ujawniona przez "Rz" sprawa Ungiera dotyczy lat 1992 - 1993, kiedy był on prezesem zarządu Juventuru. Tuż po jego odejściu firma upadła. W 1995 r. syndyk masy upadłościowej zawiadomił Prokuraturę Rejonową Warszawa Żoliborz, że za prezesury Ungiera doszło do przestępstw. W 1998 r. prokuratura zdecydowała o postawieniu mu zarzutów, m.in. sprzedaży nieruchomości ze stratą dla firmy i poświadczenia nieprawdy w dokumentach.
Od tego czasu prokurator nie wezwał Ungiera na przesłuchanie, mimo że powinien niezwłocznie przedstawić mu zarzuty. Z ustaleń "Rz" wynika, że od 1995 r
Ujawniona przez "Rz" sprawa Ungiera dotyczy lat 1992 - 1993, kiedy był on prezesem zarządu Juventuru. Tuż po jego odejściu firma upadła. W 1995 r. syndyk masy upadłościowej zawiadomił Prokuraturę Rejonową Warszawa Żoliborz, że za prezesury Ungiera doszło do przestępstw. W 1998 r. prokuratura zdecydowała o postawieniu mu zarzutów, m.in. sprzedaży nieruchomości ze stratą dla firmy i poświadczenia nieprawdy w dokumentach.
Od tego czasu prokurator nie wezwał Ungiera na przesłuchanie, mimo że powinien niezwłocznie przedstawić mu zarzuty. Z ustaleń "Rz" wynika, że od 1995 r
przejęła nieruchomości w najbardziej atrakcyjnych miejscowościach turystycznych w <name type="place">Polsce</>, m.in. w <name type="place">Zakopanem</>, <name type="place">Międzyzdrojach</> i <name type="place">Wrocławiu</>.<br>Ujawniona przez <name type="tit">"Rz"</> sprawa <name type="person">Ungiera</> dotyczy lat 1992 - 1993, kiedy był on prezesem zarządu <name type="org">Juventuru</>. Tuż po jego odejściu firma upadła. W 1995 r. syndyk masy upadłościowej zawiadomił <name type="org">Prokuraturę Rejonową Warszawa Żoliborz</>, że za prezesury <name type="person">Ungiera</> doszło do przestępstw. W 1998 r. prokuratura zdecydowała o postawieniu mu zarzutów, m.in. sprzedaży nieruchomości ze stratą dla firmy i poświadczenia nieprawdy w dokumentach.<br>Od tego czasu prokurator nie wezwał <name type="person">Ungiera</> na przesłuchanie, mimo że powinien niezwłocznie przedstawić mu zarzuty. Z ustaleń <name type="tit">"Rz"</> wynika, że od 1995 r
