Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
kręgi, czerpią z niego pełnymi garściami.

- Jakie kontakty były pomiędzy Evolą a Crowleyem?

- Wątpię, aby pozostawali w zażyłości, ponieważ Evola niezbyt entuzjastycznie podchodził do Crowleya. Umieszczał go w gronie tych wszystkich, którzy tworzą jakieś pseudospirytualistyczne doktryny, poddał to towarzystwo druzgoczącej krytyce. Zagadnienia, które porusza Crowley, powinny być chronione przed okiem profanów. Jeżeli rzeczywiście dotarł do jakiś pokładów wiedzy świętej, to to, co z nią uczynił, akurat nie zasługuje na pochwałę.

- Czy można przypuszczać, że Evoli współczesny New Age by się podobał?

- Sądzę, że zdecydowanie nie.

- Dlaczego?

- Chociażby dlatego, że jest to wulgaryzacja okruchów tradycji, które jeszcze się zachowały. Nadinterpretacja tych treści
kręgi, czerpią z niego pełnymi garściami.<br><br> - Jakie kontakty były pomiędzy Evolą a Crowleyem?<br><br> - Wątpię, aby pozostawali w zażyłości, ponieważ Evola niezbyt entuzjastycznie podchodził do Crowleya. Umieszczał go w gronie tych wszystkich, którzy tworzą jakieś &lt;orig&gt;pseudospirytualistyczne&lt;/&gt; doktryny, poddał to towarzystwo druzgoczącej krytyce. Zagadnienia, które porusza Crowley, powinny być chronione przed okiem profanów. Jeżeli rzeczywiście dotarł do jakiś pokładów wiedzy świętej, to to, co z nią uczynił, akurat nie zasługuje na pochwałę.<br><br> - Czy można przypuszczać, że Evoli współczesny New Age by się podobał?<br><br> - Sądzę, że zdecydowanie nie.<br><br> - Dlaczego?<br><br> - Chociażby dlatego, że jest to wulgaryzacja okruchów tradycji, które jeszcze się zachowały. Nadinterpretacja tych treści
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego