Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o urlopie
Rok powstania: 2001
wydaje mi się, że w miarę dobrze to wypadło, no bo jednak to pierwsza klasa to jest taki przełom w życiu tych dzieciaków po podstawówce. To są różne poziomy, to są różne tak jakby ja wiem, dzieci w ogóle nie są w pierwszej klasie liceum, ja już rozmawiałam z wieloma profesorkami, profesorowie nie lubią pierwszych klas, bo uważają, że jest to zlepek w ogóle młodzieży o różnym poziomie wiedzy. I i jest praca z nimi bardzo ciężka. Tak że gros osób, które były naprawdę szóstkowe w podstawówce, po prostu mają średnią cztery.
Ja się martwię teraz o szkołę mojego Maćka, bo
wydaje mi się, że w miarę dobrze to wypadło, no bo jednak to pierwsza klasa to jest taki przełom w życiu tych dzieciaków po podstawówce. To są różne poziomy, to są różne tak jakby &lt;vocal desc="yyy"&gt; ja wiem, dzieci w ogóle nie są w pierwszej klasie liceum, ja już rozmawiałam z wieloma profesorkami, profesorowie nie lubią pierwszych klas, bo uważają, że jest to zlepek w ogóle młodzieży o różnym poziomie wiedzy. I i jest praca z nimi bardzo ciężka. Tak że gros osób, które były naprawdę szóstkowe w podstawówce, po prostu mają średnią cztery. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ja się martwię teraz o szkołę mojego Maćka, bo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego