Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zakończenie programu Oleksy powiedział, że zaginęły dokumenty związane z pozbawieniem Pęczaka immunitetu. Małgorzata Wilkosz-Śliwa, rzecznik Prokuratury Krajowej, dementowała wczoraj tę informację: - Nic nie zginęło. Chodzi o zażalenie posła Pęczaka na areszt. Sąd nie podjął w tej sprawie decyzji, bo uznał, że musi mieć pismo przewodnie, od marszałka Sejmu do prokuratora generalnego, którego brakowało w aktach. Sąd wziął bowiem pod uwagę wewnętrzne przepisy parlamentarne.
Prokuratura dostarczyła sądowi list marszałka Sejmu. Wczoraj sędziowie zdecydowali, że Andrzej Pęczak nie wyjdzie na wolność.
Pęczak siedzi w areszcie od 20 listopada. Prokuratura zarzuca mu, że przyjął wiosną ubiegłego roku, jako łapówkę, luksusowego mercedesa od znanego lobbysty
zakończenie programu &lt;name type="person"&gt;Oleksy&lt;/&gt; powiedział, że zaginęły dokumenty związane z pozbawieniem &lt;name type="person"&gt;Pęczaka&lt;/&gt; immunitetu. &lt;name type="person"&gt;Małgorzata Wilkosz-Śliwa&lt;/&gt;, rzecznik &lt;name type="org"&gt;Prokuratury Krajowej&lt;/&gt;, dementowała wczoraj tę informację: - Nic nie zginęło. Chodzi o zażalenie posła &lt;name type="person"&gt;Pęczaka&lt;/&gt; na areszt. Sąd nie podjął w tej sprawie decyzji, bo uznał, że musi mieć pismo przewodnie, od marszałka Sejmu do prokuratora generalnego, którego brakowało w aktach. Sąd wziął bowiem pod uwagę wewnętrzne przepisy parlamentarne.<br>Prokuratura dostarczyła sądowi list marszałka Sejmu. Wczoraj sędziowie zdecydowali, że &lt;name type="person"&gt;Andrzej Pęczak&lt;/&gt; nie wyjdzie na wolność.<br>Pęczak siedzi w areszcie od 20 listopada. Prokuratura zarzuca mu, że przyjął wiosną ubiegłego roku, jako łapówkę, luksusowego mercedesa od znanego lobbysty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego