koleżanką Janki Dłuskiej, czyli mojej przyszłej żony. Później bodaj jej koleżanką na prawie. Miała przez pewien czas męża, młodego prozaika z kręgu "Kwadrygi", Gładycha, którego miejsce przy boku dyktatorskiej żony dostarczało materiału do anegdot. Podobno pisać wolno mu było tylko, kiedy zamykał się w klozecie. Szemplińska uzyskała rozgłos jako poetka proletariacka, choć nic w niej z proletariackiego pochodzenia, bo była z rodziny urzędniczej. Fanatyczna. W 1939 roku w okupowanym przez Sowiety Lwowie wsławiła się wierszem o Polsce międzywojennej, w którym pisała między innymi: "Zamieniliśmy zabór rosyjski na zabór polski". Wtedy miała już innego męża, Sobolewskiego, sportowca i działacza sportowego, z przekonań