nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że akcja ta reklamowana nawet w kościołach jako charytatywna, jest niczym innym jak promocją amerykańskich aparatów słuchowych. Badanie przeprowadzane jest audiometrem przez specjalistę doboru aparatów słuchowych. Później pacjentowi proponowany jest aparat. Jak udało nam się dowiedzieć, firma API elektronix od dawna prowadzi w ten sposób promocję swoich wyrobów. - Mam kwalifikacje zdobyte w Ameryce, żeby badać słuch i znam się na tym. Nie sprzedaję aparatów, tylko przyjmuję na nie zamówienie i robię odlew ucha - wyjaśniał zaskoczony wizytą "Tygodnika" Jarosław Durawski - dyplomowany specjalista doboru aparatów słuchowych z Warszawy. Nie udało nam dowiedzieć, na jakich zasadach wynajęto firmie API