żyć z turystyki w województwie podkarpackim, bo reprezentowaliśmy również cały region. Na naszym stoisku byli przedstawiciele Muzeum Twierdzy Przemyśl, którzy rozdawali przemyskie foldery w tradycyjnych mundurach wojsk austriackich, był również miś-maskotka, cieszący się największą popularnością wśród dzieci i pań. Być może nie zabrzmi to zbyt skromnie, ale zarówno materiały promocyjne, którymi dysponowaliśmy, jak i sam wystrój stoiska były bardzo dobre. Niech świadczy o tym opinia Władysława Szeląga, dyrektora Ośrodka Informacji Turystycznej w Wiedniu, który zaprosił Przemyśl na indywidualną wystawę do Wiednia.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ile łącznie kosztował wyjazd i udział przemyskiej delegacji w targach?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Tysiąc osiemset złotych za wynajęcie miejsca wystawowego, koszty delegacji