Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.17 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
frytkami? Grajewski twierdzi, że jak tak lubisz ziemniaki, to możesz je znaleźć za darmo na polu.
Michał Stasiak: To są teksty prosto z kartofliska. Zgodziłem się w sierpniu na pewne pieniądze. Wkurzyłem się, jak Grajewski chciał mi w grudniu tę kwotę obniżyć o połowę.
On twierdzi, że nie było takiej propozycji.
- To jakieś science fiction. Jak Grajewski zobaczył pustą kasę w Widzewie, powiedział mi i Piotrkowi Włodarczykowi, żebyśmy poszukali sobie klubu. Ja nie chciałem. W nowym roku przyszedłem na pierwszy trening i dowiedziałem się, że mam zakaz wejścia do klubu.
Podobno chciałeś od Legii 400 tys. złotych za sezon?
- Kwota się
frytkami? Grajewski twierdzi, że jak tak lubisz ziemniaki, to możesz je znaleźć za darmo na polu.&lt;/&gt;<br>&lt;who9&gt;Michał Stasiak: To są teksty prosto z kartofliska. Zgodziłem się w sierpniu na pewne pieniądze. Wkurzyłem się, jak Grajewski chciał mi w grudniu tę kwotę obniżyć o połowę.&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;On twierdzi, że nie było takiej propozycji.&lt;/&gt;<br>&lt;who9&gt;- To jakieś science fiction. Jak Grajewski zobaczył pustą kasę w Widzewie, powiedział mi i Piotrkowi Włodarczykowi, żebyśmy poszukali sobie klubu. Ja nie chciałem. W nowym roku przyszedłem na pierwszy trening i dowiedziałem się, że mam zakaz wejścia do klubu.&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;Podobno chciałeś od Legii 400 tys. złotych za sezon?&lt;/&gt;<br>&lt;who9&gt;- Kwota się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego