Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
w latach 60. i to wyjątkowo prosto. Dla podtrzymania słabnącej sprzedaży kolejnych banalnych samochodów o aparycji miejskich taksówek, wsadzono do nich gigantyczne silniki umożliwiające uzyskanie niewiarygodnych przyspieszeń. W tamtych czasach osiągów aut nie badano - tworzyli je bowiem spece od marketingu. Po czterodrzwiowych sedanach przyszła kolej na "sportowe" coupe z zawieszeniem prostym jak w żuku i z silnikami o pojemnościach przekraczających 7 litrów. Doskonałym przykładem tych wypaczeń są produkowane nadal fordy mustangi, chevrolety camaro i pontiaki firebirdy. Ostatnio w tym hermetycznym światku wydarzyła się prawdziwa sensacja - po ponad 30 latach istnienia mustang otrzymał niezależne (w limitowanej wersji cobra) tylne zawieszenie! Szok. Wreszcie
w latach 60. i to wyjątkowo prosto. Dla podtrzymania słabnącej sprzedaży kolejnych banalnych samochodów o aparycji miejskich taksówek, wsadzono do nich gigantyczne silniki umożliwiające uzyskanie niewiarygodnych przyspieszeń. W tamtych czasach osiągów aut nie badano - tworzyli je bowiem spece od marketingu. Po czterodrzwiowych sedanach przyszła kolej na "sportowe" coupe z zawieszeniem prostym jak w żuku i z silnikami o pojemnościach przekraczających 7 litrów. Doskonałym przykładem tych wypaczeń są produkowane nadal fordy mustangi, chevrolety camaro i pontiaki firebirdy. Ostatnio w tym hermetycznym światku wydarzyła się prawdziwa sensacja - po ponad 30 latach istnienia mustang otrzymał niezależne (w limitowanej wersji cobra) tylne zawieszenie! Szok. Wreszcie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego