Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
niż Fornalski. "Ale gdyby mi nie dokuczał, czy wtenczas czułbym do niego taki wstręt? Pewnie tak, bo przecież Hela mi nie dokucza, a mimo to czuję do niej wstręt. Na to już nie można nic poradzić. He, he... ciekawym, kogo bym wolał pocałować: Helę czy prostytutkę? Nie powinienem chcieć całować prostytutkę. Chociaż właściwie, kto wie? Może ja chcę? Trzeba się przyznawać przed sobą do swoich świństw, to będę miał spokojne sny. Więc niech będzie tak: chcę zabić Fornalskiego i Maksz, a Helę... Helę... zadusić... Ech... Henek jest idiota..." Tej nocy nie śnił mu się ani Fornalski, ani Maks, ani Hela. Natomiast
niż Fornalski. "Ale gdyby mi nie dokuczał, czy wtenczas czułbym do niego taki wstręt? Pewnie tak, bo przecież Hela mi nie dokucza, a mimo to czuję do niej wstręt. Na to już nie można nic poradzić. He, he... ciekawym, kogo bym wolał pocałować: Helę czy prostytutkę? Nie powinienem chcieć całować prostytutkę. Chociaż właściwie, kto wie? Może ja chcę? Trzeba się przyznawać przed sobą do swoich świństw, to będę miał spokojne sny. Więc niech będzie tak: chcę zabić Fornalskiego i Maksz, a Helę... Helę... zadusić... Ech... Henek jest idiota..." Tej nocy nie śnił mu się ani Fornalski, ani Maks, ani Hela. Natomiast
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego