Typ tekstu: Prasa
Autor: Łotysz Stanisław
Tytuł: Brukowiec Ochlański
Miejsce wydania: Ochla
Rok: 2003
niemal wieś łącznie z proboszczem przedzierzgnęła się na protestantyzm. Jak pokazała historia mieszkańcy trochę się pośpieszyli i nie przewidzieli biegu wypadków w całym kraju. Mając za sobą poparcie centralnych władz państwowych, czyli cesarza, nieliczni katolicy już w 1654 roku odzyskali swój kościół. Dzięki tej ekumenicznej postawie, będący w przewadze liczebnej protestanci musieli się zbierać gdzieś po kątach lub śmigać do okolicznych wsi.
Mimo tych polityczno - religijnych przepychanek we wsi kwitło jednak życie towarzyskie. Raz nawet, w 1604 roku dwóch gości poprztykało się o jedną panienką. Niby nic, z tym, że tym razem skończyło się to zejściem... Któryś z von Rothenburgów tuż
niemal wieś łącznie z proboszczem przedzierzgnęła się na protestantyzm. Jak pokazała historia mieszkańcy trochę się pośpieszyli i nie przewidzieli biegu wypadków w całym kraju. Mając za sobą poparcie centralnych władz państwowych, czyli cesarza, nieliczni katolicy już w 1654 roku odzyskali swój kościół. Dzięki tej ekumenicznej postawie, będący w przewadze liczebnej protestanci musieli się zbierać gdzieś po kątach lub śmigać do okolicznych wsi.<br>Mimo tych polityczno - religijnych przepychanek we wsi kwitło jednak życie towarzyskie. Raz nawet, w 1604 roku dwóch gości &lt;orig&gt;poprztykało się&lt;/&gt; o jedną panienką. Niby nic, z tym, że tym razem skończyło się to zejściem... Któryś z von Rothenburgów tuż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego