Typ tekstu: Książka
Autor: Cegielski Max
Tytuł: Masala
Rok: 2002
giw sam donejszyn". Dziesięć rupii w zupełności wystarcza.
W ich obskurnej hotelowej celi zabrał się do religijnych reklamówek. Zosia się do niego nie odzywała, bo poczuła zapach papierosa. Właściwie nie powinien się jej dziwić. Po jego kłopotach z narkotykami dziewczyna miała wrażenie, że wraca do starych nałogów. Ale odbierał te protesty jako zamach na jego wolność osobistą, kobiecą próbę zdominowania go.

Przez rok leczenia w ośrodku terapeutycznym Monaru w Głoskowie nie palił. Dlatego Zosia zaczynała się bać. On też powinien. Rok w ośrodku to naprawdę bardzo mało jak na takiego ćpuna. Kiedyś standardowy okres leczenia wynosił przynajmniej dwa lata. Niektórzy siedzieli
giw sam donejszyn". Dziesięć rupii w zupełności wystarcza.<br>W ich obskurnej hotelowej celi zabrał się do religijnych reklamówek. Zosia się do niego nie odzywała, bo poczuła zapach papierosa. Właściwie nie powinien się jej dziwić. Po jego kłopotach z narkotykami dziewczyna miała wrażenie, że wraca do starych nałogów. Ale odbierał te protesty jako zamach na jego wolność osobistą, kobiecą próbę zdominowania go.<br><br>Przez rok leczenia w ośrodku terapeutycznym Monaru w Głoskowie nie palił. Dlatego Zosia zaczynała się bać. On też powinien. Rok w ośrodku to naprawdę bardzo mało jak na takiego ćpuna. Kiedyś standardowy okres leczenia wynosił przynajmniej dwa lata. Niektórzy siedzieli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego