Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 18/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
lat choruje na chorobę Buergera. Ma amputowaną stopę, a drugą nogę ma odciętą przed kolanem. - Marcina znałem tylko z widzenia - opowiada, przesuwając się po podłodze na kolanie jednej nogi. - Kilka miesięcy temu wyciągnął do mnie rękę. Wiedział, że jestem w trudnej sytuacji.

Kartki miały pomóc Lewandowskiemu zdobyć pieniądze na zakup protez. - Co miesiąc Marcin dawał mi po 100-200 zł - mówi Lewandowski.

Inwalida ma świadomość, że kolega zarabiał na jego kalectwie ogromne sumy. Twierdzi, że mu to nie przeszkadza. - Przecież prowadził firmę - tłumaczy. - Każdy właściciel chce zarobić.

To podłość

- To podłe, żeby tak na chorych zarabiać - komentuje matka Marcina P., która
lat choruje na chorobę Buergera. Ma amputowaną stopę, a drugą nogę ma odciętą przed kolanem. - Marcina znałem tylko z widzenia - opowiada, przesuwając się po podłodze na kolanie jednej nogi. - Kilka miesięcy temu wyciągnął do mnie rękę. Wiedział, że jestem w trudnej sytuacji.<br><br>Kartki miały pomóc Lewandowskiemu zdobyć pieniądze na zakup protez. - Co miesiąc Marcin dawał mi po 100-200 zł - mówi Lewandowski.<br><br>Inwalida ma świadomość, że kolega zarabiał na jego kalectwie ogromne sumy. Twierdzi, że mu to nie przeszkadza. - Przecież prowadził firmę - tłumaczy. - Każdy właściciel chce zarobić.<br><br>&lt;tit&gt;To podłość&lt;/&gt;<br><br>- To podłe, żeby tak na chorych zarabiać - komentuje matka Marcina P., która
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego