Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
ten Bóg był dla nas czymś. Dla was - pragmatystów, bo pragmatystą pan jesteś, panie Wąskomord - Bóg jest głupstwem, w które można wierzyć, kiedy przynosi odpowiedni procent.
ZABAWNISIA
do Florestana
Czy być może, panie Florestanie? Czyż pan jest tym właśnie, co mówi o panu Król?
FLORESTAN
Ależ pani! On ma mózg prymitywa, niezdolny do ujęcia rzeczy tak zawiłej, jak nasze splątane myślenie. Mówię: nasze, nasze współczesne. Ten pan ma łeb jak basetla i garb nierównie większy. Jest degeneratem swego czasu, ale o tej precyzji myśli, do której doszliśmy my, nie ma bladego pojęcia. To są skróty myślowe Papuasów.
Do Króla
Jedź pan
ten Bóg był dla nas czymś. Dla was - pragmatystów, bo pragmatystą pan jesteś, panie Wąskomord - Bóg jest głupstwem, w które można wierzyć, kiedy przynosi odpowiedni procent.<br> ZABAWNISIA<br> do Florestana<br>Czy być może, panie Florestanie? Czyż pan jest tym właśnie, co mówi o panu Król?<br> FLORESTAN<br>Ależ pani! On ma mózg prymitywa, niezdolny do ujęcia rzeczy tak zawiłej, jak nasze splątane myślenie. Mówię: nasze, nasze współczesne. Ten pan ma łeb jak basetla i garb nierównie większy. Jest degeneratem swego czasu, ale o tej precyzji myśli, do której doszliśmy my, nie ma bladego pojęcia. To są skróty myślowe Papuasów.<br> Do Króla<br>Jedź pan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego