Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
historii, nawet jeżeli jeszcze trochę przetrwa. Zyskał złą sławę jako parlament o najniższym po 1989 r. społecznym zaufaniu, który ugruntował w Polakach przekonanie, że polityka służy prawie wyłącznie zaspokajaniu interesów, partyjnych i grupowych, jako przykład rozlania się w życiu publicznym korupcji; zasłynął jako miejsce, z którego promieniuje swoista antykultura polityczna: prymitywizm, chamstwo, kłamstwo, cwaniactwo, nieuctwo, brak elementarnej lojalności. I jeszcze rozpychanie się wśród innych instytucji państwa, niestrudzone podejmowanie prób zdegradowania innych (by przypomnieć awantury o niezależność banku centralnego czy ataki na prokuraturę), a także wielką chęć zastępowania władzy wykonawczej.
Taki obraz pozostanie, choć wielu parlamentarzystów będzie się zżymać, że przecież oni
historii, nawet jeżeli jeszcze trochę przetrwa. Zyskał złą sławę jako parlament o najniższym po 1989 r. społecznym zaufaniu, który ugruntował w Polakach przekonanie, że polityka służy prawie wyłącznie zaspokajaniu interesów, partyjnych i grupowych, jako przykład rozlania się w życiu publicznym korupcji; zasłynął jako miejsce, z którego promieniuje swoista antykultura polityczna: prymitywizm, chamstwo, kłamstwo, cwaniactwo, nieuctwo, brak elementarnej lojalności. I jeszcze rozpychanie się wśród innych instytucji państwa, niestrudzone podejmowanie prób zdegradowania innych (by przypomnieć awantury o niezależność banku centralnego czy ataki na prokuraturę), a także wielką chęć zastępowania władzy wykonawczej.<br>Taki obraz pozostanie, choć wielu parlamentarzystów będzie się zżymać, że przecież oni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego