Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 36
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
się w sposób wyjątkowo arogancki, wręcz chamski, wobec redaktora TVN pana Arkadiusza Gduli.
Zarówno w programie TVN jak i na łamach "Tygodnika Podhalańskiego" zostałem pokazany jako rzekomy współuczestnik tego incydentu. W sposób zdecydowany odcinam się od zachowania pana radnego Stanisława Chyca, będąc przekonanym, że sala obrad Urzędu Miasta nie stanowi prywatnego folwarku ani Zarządu, ani Rady Miasta. Jest natomiast miejscem obrad przedstawicieli społeczeństwa Zakopanego i o wszystkim, co tam się dzieje, dziennikarze mają prawo i obowiązek informować to społeczeństwo.
Jeśli moja przypadkowa obecność - spowodowana niewłaściwym momentem słusznego wniosku pani Marii Gruszkowej - uraziła kogokolwiek z przedstawicieli mediów gorąco przepraszam.
Radny miasta Zakopanego
się w sposób wyjątkowo arogancki, wręcz chamski, wobec redaktora TVN pana Arkadiusza Gduli.<br>Zarówno w programie TVN jak i na łamach "Tygodnika Podhalańskiego" zostałem pokazany jako rzekomy współuczestnik tego incydentu. W sposób zdecydowany odcinam się od zachowania pana radnego Stanisława Chyca, będąc przekonanym, że sala obrad Urzędu Miasta nie stanowi prywatnego folwarku ani Zarządu, ani Rady Miasta. Jest natomiast miejscem obrad przedstawicieli społeczeństwa Zakopanego i o wszystkim, co tam się dzieje, dziennikarze mają prawo i obowiązek informować to społeczeństwo.<br>Jeśli moja przypadkowa obecność - spowodowana niewłaściwym momentem słusznego wniosku pani Marii Gruszkowej - uraziła kogokolwiek z przedstawicieli mediów gorąco przepraszam.<br>&lt;au&gt;Radny miasta Zakopanego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego