Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
rodziny wychowujące więcej niż jedno dziecko. Któreś z nich (nie ma reguły - młodsze czy starsze) staje się takim właśnie "kaczątkiem": poświęca mu się mniej uwagi, okazuje mniej uczuć, a nawet spycha na margines życia rodzinnego.

Profesor Susan McHale, psycholog z Uniwersytetu Stanowego w Pensylwanii, specjalistka od wychowania, w 2000 roku przebadała pod tym kątem 150 rodzin. Okazało się, że ponad 25 proc. rodziców przyznaje się, iż faworyzuje jedno z dzieci. A to może wycisnąć piętno na życiu pozostałych. Psychologowie zwracają jednak uwagę, że rodzice rzadko kiedy robią to celowo. Najczęściej kochają dzieci jednakowo, ale inaczej okazują im miłość. To wcale nie
rodziny wychowujące więcej niż jedno dziecko. Któreś z nich (nie ma reguły - młodsze czy starsze) staje się takim właśnie "kaczątkiem": poświęca mu się mniej uwagi, okazuje mniej uczuć, a nawet spycha na margines życia rodzinnego. <br><br>Profesor Susan McHale, psycholog z Uniwersytetu Stanowego w Pensylwanii, specjalistka od wychowania, w 2000 roku przebadała pod tym kątem 150 rodzin. Okazało się, że ponad 25 proc. rodziców przyznaje się, iż faworyzuje jedno z dzieci. A to może wycisnąć piętno na życiu pozostałych. Psychologowie zwracają jednak uwagę, że rodzice rzadko kiedy robią to celowo. Najczęściej kochają dzieci jednakowo, ale inaczej okazują im miłość. To wcale nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego