Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
nawet według czego należy je wartościować.
Doznawałam po prostu chwilami wrażenia, że idę z zawiązanymi
oczyma po "szklanej drodze" (bawiłam się kiedyś
na urodzinach jednego z moich kuzynów w taką grę).
Tylko że teraz doznawałam wrażenia o wiele większego
lęku i niepewności niż wówczas, gdy z wyciągniętymi
przed siebie rękami przechodziłam pomiędzy dwoma rzędami
szklanek...

Właściwie najpewniej czułam się wtedy, gdy bawiłam
się z Zosią i Wicusiem lub opowiadałam im bajki. Wymyślałam
zawsze takie zabawy i takie bajki, aby przykuć nimi uwagę
przysłuchującej się im Adeli. Wkrótce też zaczęłam
wyczuwać, co ją zajmuje, co nudzi, a co razi, i te chwile
nawet według czego należy je wartościować. <br>Doznawałam po prostu chwilami wrażenia, że idę z zawiązanymi <br>oczyma po "szklanej drodze" (bawiłam się kiedyś <br>na urodzinach jednego z moich kuzynów w taką grę). <br>Tylko że teraz doznawałam wrażenia o wiele większego <br>lęku i niepewności niż wówczas, gdy z wyciągniętymi <br>przed siebie rękami przechodziłam pomiędzy dwoma rzędami <br>szklanek... <br><br>Właściwie najpewniej czułam się wtedy, gdy bawiłam <br>się z Zosią i Wicusiem lub opowiadałam im bajki. Wymyślałam <br>zawsze takie zabawy i takie bajki, aby przykuć nimi uwagę <br>przysłuchującej się im Adeli. Wkrótce też zaczęłam <br>wyczuwać, co ją zajmuje, co nudzi, a co razi, i te chwile
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego