zasłużonej dla amerykańskiego rocka artystki wypełniają typowe dla niej niekomercyjne, lekko monotonne, ale jakże urokliwe rockowe piosenki z interesującymi tekstami, które niewiele ustępują tekstom z takich jej płyt, jak "Horses" czy "Radio Ethiopia".<br><br><br><br>LOU REED<br>Ecstasy Warner<br>gatunek: nowojorskie smędzenie<br><br>Przykro, bardzo przykro, że taki muzyk (Velvet Underground) wydaje tak przeciętną płytę. Reed wydaje się być mocno znudzony życiem, tworzeniem, śpiewaniem. Ktoś powie -Ętaka jego maniera. Ale w tym przypadku to jest manieryczność. Do kwadratu. A nawet sześcianu.<br><br><br><br>HIM<br>Razorblade Romance<br>BMG<br>gatunek: przebojowi Finowie<br><br>Rasowe, rockowe granie, z gotycko-metalowym szlifem. Czasami zaskakujące, na pewno obiecujące! Jest szansa, by Finlandia