Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
biurokracji, o złośliwym pechu i chyba o konieczności pogodzenia się z siłą wyższą. Potem jeszcze spokojnie dodaje, pewnie żeby mnie pocieszyć, że nie mam się co dalej upierać, bo ta cała batalia o wyjście trwa już od kilku godzin, czas ucieka i z tego weekendu pozostaje w sumie niewiele. Jutro przecież przyjdą wszyscy do mnie i jakoś to zleci.
Z tego co mówił, dotarło do mnie jedynie, że czas mija, a ja jeszcze tu sterczę. Co robić? Uciec, nie ucieknę, bo klinika położona jest faktycznie na wyspie. W bramie siedzi baba i robiąc na drutach tylko patrzy, kto przez nią wychodzi
biurokracji, o złośliwym pechu i chyba o konieczności pogodzenia się z siłą wyższą. Potem jeszcze spokojnie dodaje, pewnie żeby mnie pocieszyć, że nie mam się co dalej upierać, bo ta cała batalia o wyjście trwa już od kilku godzin, czas ucieka i z tego weekendu pozostaje w sumie niewiele. Jutro przecież przyjdą wszyscy do mnie i jakoś to zleci. <br>Z tego co mówił, dotarło do mnie jedynie, że czas mija, a ja jeszcze tu sterczę. Co robić? Uciec, nie ucieknę, bo klinika położona jest faktycznie na wyspie. W bramie siedzi baba i robiąc na drutach tylko patrzy, kto przez nią wychodzi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego