Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
ostatnie zdanie podkreślił dwa razy.
Głupia sprawa. Muszę mu odmówić. Nie mogę zostawić Ewy, a Zośka wyjechała już na Mazury. I właśnie mam dwudziestego czwartego bardzo dobrze płatne zastępstwo w "Kamieniołomach". Może znajdę kogoś, kto się zgodzi pojechać do Końskich. Ale kogo? Kto siedzi po 22 lipca w Warszawie? I przecież wiem, że ojciec chce, żebym to właśnie ja wystąpił...
Piszę do ciotki Ewy. Może będzie mogła przyjechać na kilka dni.
Niestety. Ciotka Ewy nie przyjechała. I nie znalazłem nikogo, kto by mógł pojechać za mnie na ten koncert. Sprawiłem swojemu staremu okropny zawód. Już widzę, jak się z niego naśmiewają
ostatnie zdanie podkreślił dwa razy.<br>Głupia sprawa. Muszę mu odmówić. Nie mogę zostawić Ewy, a Zośka wyjechała już na Mazury. I właśnie mam dwudziestego czwartego bardzo dobrze płatne zastępstwo w "Kamieniołomach". Może znajdę kogoś, kto się zgodzi pojechać do Końskich. Ale kogo? Kto siedzi po 22 lipca w Warszawie? I przecież wiem, że ojciec chce, żebym to właśnie ja wystąpił... <br>Piszę do ciotki Ewy. Może będzie mogła przyjechać na kilka dni. <br>Niestety. Ciotka Ewy nie przyjechała. I nie znalazłem nikogo, kto by mógł pojechać za mnie na ten koncert. Sprawiłem swojemu staremu okropny zawód. Już widzę, jak się z niego naśmiewają
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego