Typ tekstu: Książka
Autor: Cegielski Max
Tytuł: Masala
Rok: 2002
pełnym przekonaniem, a potem zaprasza do domu na kolację. Może sam jest szpiegiem.
Zosia szybko miała dosyć i wróciła do hotelu. On, nakręcony, poszedł samotnie do jednej z knajpek na Pahargandżu. Palił indyjskie extra mocne i obserwował ulicę. Całe to zamieszanie wydawało się trochę przerażające, dopóki przez tłum nie zaczęła przeciskać się krowa albo słoń. Wtedy uśmiechał się: "To jest jakiś cyrk".
Przenieśli się z bardzo przyzwoitego Namaskar Hotel do pobliskiego Bright Guest House, tańszego o sto rupii. Syf i malaria. Ekskluzywny pokój z kiblem i zepsutym prysznicem śmierdzi upiornie. Źle zorganizował przeprowadzkę, w Namaskarze musieli zapłacić za dwie doby hotelowe
pełnym przekonaniem, a potem zaprasza do domu na kolację. Może sam jest szpiegiem.<br>Zosia szybko miała dosyć i wróciła do hotelu. On, nakręcony, poszedł samotnie do jednej z knajpek na Pahargandżu. Palił indyjskie extra mocne i obserwował ulicę. Całe to zamieszanie wydawało się trochę przerażające, dopóki przez tłum nie zaczęła przeciskać się krowa albo słoń. Wtedy uśmiechał się: "To jest jakiś cyrk".<br>Przenieśli się z bardzo przyzwoitego Namaskar Hotel do pobliskiego Bright Guest House, tańszego o sto rupii. Syf i malaria. Ekskluzywny pokój z kiblem i zepsutym prysznicem śmierdzi upiornie. Źle zorganizował przeprowadzkę, w Namaskarze musieli zapłacić za dwie doby hotelowe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego