Typ tekstu: Książka
Autor: Kuriata Czesław
Tytuł: Spowiedź pamięci, próba światła
Rok: 1985
powtarzał dalej, następny etap musiałby być inny.
I najbardziej rozzłościło mnie to, kiedy powiedział, że mógłby to być teraz Stefan podobny właśnie do niego, do Berskiego...
I jednego Berski nie wiedział, że ja to swoje życie już tyle razy próbowałam zaczynać od nowa i wcale nie tak, a nawet wręcz przeciwnie niż ono miało się zacząć ze Stefanem...
Nic mu jednak nie powiedziałam...
Ciepły oddech przepływa przed moją twarzą.
Zamiast profilu, krzyż ramy okiennej, a pod nią szklanka.
Absurdalne skojarzenie z płaczącą pod krzyżem.
- Kochana, posłuchaj, bądź rozsądna...
Robi mi się mdławo.
Za chwilę koścista dłoń na moim ramieniu, pochylam się
powtarzał dalej, następny etap musiałby być inny.<br> I najbardziej rozzłościło mnie to, kiedy powiedział, że mógłby to być teraz Stefan podobny właśnie do niego, do Berskiego...<br> I jednego Berski nie wiedział, że ja to swoje życie już tyle razy próbowałam zaczynać od nowa i wcale nie tak, a nawet wręcz przeciwnie niż ono miało się zacząć ze Stefanem...<br> Nic mu jednak nie powiedziałam...<br> Ciepły oddech przepływa przed moją twarzą.<br> Zamiast profilu, krzyż ramy okiennej, a pod nią szklanka.<br> Absurdalne skojarzenie z płaczącą pod krzyżem.<br> - Kochana, posłuchaj, bądź rozsądna...<br> Robi mi się mdławo.<br> Za chwilę koścista dłoń na moim ramieniu, pochylam się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego