czaszkową, ale mama się nie zgodziła, a potem ten najgłówniejszy profesor przyznał, że słusznie.<br>Milena tłumaczy, że nie mam żadnego raka, jej zdaniem, zrobiło mi się to od wódy, zwłaszcza pomieszanej z truksalem, sama mi takie koktajle przyrządzała, więc teraz czuje się winna, a przynajmniej tak mówi.<br>A Michał nie, przeciwnie, wcale nie rozprasza onkologicznych strachów; uważa, że wzmocnią doświadczenie.<br>- Byłeś szczeniak, choroba daje ci szansę dojrzeć.<br>Im straszniejsza choroba, tym szybsze i pełniejsze dojrzewanie, sądzi pewnie. Jak surowy ojciec chce mnie nauczyć przezwyciężać strach i dlatego nie pociesza ani nie przeczy, kiedy wpadam w nowotworowe histerie.<br>- Byłeś szczeniak - powtarza. - Zależny