Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 24
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
biegliśmy przez cały Butorowy w kierunku mety - doping przechodzący w krzyk wzmagał się, im bliżej było mety. Czułem, że w ferworze walki słabnę, w tym momencie słyszę głos Stefana, biegnącego na skróty, który krzyczał donośnym głosem "Janusz musisz to wygrać!". Głos jego zmobilizował mnie, nabrałem nowych sił i odskoczyłem od przeciwnika około 50 m. Zdążaliśmy do mety przy coraz większym dopingu naszych zawodników i działaczy HKN-u i grupy dopingującej Stanisława Skupnia. Meta była tuż-tuż, jeszcze tylko kilka kroków łyżwowych, między niskimi drzewkami widzę metę i wicemistrzostwo Polski. W tym nieoczekiwanym momencie wyskakuje kibic SN PTT, wywraca się mi pod
biegliśmy przez cały Butorowy w kierunku mety - doping przechodzący w krzyk wzmagał się, im bliżej było mety. Czułem, że w ferworze walki słabnę, w tym momencie słyszę głos Stefana, biegnącego na skróty, który krzyczał donośnym głosem "Janusz musisz to wygrać!". Głos jego zmobilizował mnie, nabrałem nowych sił i odskoczyłem od przeciwnika około 50 m. Zdążaliśmy do mety przy coraz większym dopingu naszych zawodników i działaczy HKN-u i grupy dopingującej Stanisława Skupnia. Meta była tuż-tuż, jeszcze tylko kilka kroków łyżwowych, między niskimi drzewkami widzę metę i wicemistrzostwo Polski. W tym nieoczekiwanym momencie wyskakuje kibic SN PTT, wywraca się mi pod
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego