ich dotąd ponad 40 mln Amerykanów. Przyrzeka bodźce podatkowe dla przedsiębiorstw &lt;orig&gt;nieprzenoszących&lt;/&gt; swoich biur i fabryk do krajów Trzeciego Świata. W sumie roztacza przed Ameryką perspektywę większej sprawiedliwości społecznej i ulżenia doli największych ofiar globalizacji.<br><br>Kandydat na wiceprezydenta senator John Edwards doskonale się z Kerrym uzupełnia. Jego robotnicze pochodzenie stanowi przeciwwagę dla patrycjuszowskich korzeni senatora z Massachusetts, ze strony matki potomka jednego z najstarszych rodów Nowej Anglii. W przeciwieństwie do chłodnego z natury Kerry'ego młodzieńczy (choć już 50-letni) Edwards świetnie nawiązuje kontakt z wyborcami zarażając ich swoim entuzjazmem. W tandemie odgrywa rolę głównego orędownika ubogich - jako długoletni adwokat reprezentował poszkodowanych