materiału magnetycznego składa się z mikroskopijnych ziarenek, przeto powstają w niej miliony mikroskopijnych magnesików, rozmaicie poustawianych.<br>W rezultacie tego nagrania przekształciliśmy warstewkę magnetyczną taśmy w miliony milionów oddzielnych mikroskopijnych magnesików, poustawianych tak, jak tego wymagał "drgający" prąd. Jeśli teraz taśmę tę puścimy z powrotem (ale znowu od początku do końca!) przed naszą ceweczką z rdzeniem, to obecnie - odwrotnie - magnesiki taśmy spowodują, że w ceweczce powstanie taki sam prąd drgający, jaki wywołał przedtem namagnesowanie taśmy. Prąd ten (po wzmocnieniu, gdyż jest on bardzo słabiutki) skierujemy do głośnika i otrzymamy z niego te same dźwięki, które przedtem nagraliśmy.<br>Celowo opuściłem tutaj mnóstwo szczegółów