ojciec, próbując zajrzeć lekarzowi przez ramię - Czy z odtwarzaczem dvd?<br>- Panie ja nie wiem - odparł sucho lekarz - Bierzesz pan, czy jak?<br>- Biorę, a co mam zrobić?, przecież nie wyrzucę - odparł zmieszany ale szczęśliwy Jurek. <br>Jurek z nowym sprzętem czuł się jak nowo narodzony, wiedział, że jest podarunkiem od życia, a przede wszystkim darem, od sprawującego pieczę na sprawami życia i śmierci, miłościwie panującego Boga. Starał się zatem traktować go z należytym szacunkiem i ostrożnością, nie przełączał zbyt nerwowo przycisków, nie męczył gałki zmiany głośności, delikatnie wsadzał kasetę, wyłączał z pietyzmem i zawsze podczas czynności odcięcia od źródła zasilania czekał na charakterystyczne chrumknięcie