Typ tekstu: Książka
Autor: Maliński Mieczysław ks.
Tytuł: Zamyślenia
Rok: 1996
palą – oskarżam rodziców, którzy sami pijąc i paląc przyuczają swoje dzieci do tych nałogów. Oskarżam rodziców o to, że ich nie ma – bo wyjechali i podrzucili dzieci babci czy znajomym, bo „muszą zdobywać pieniążki na ich utrzymanie”. Tak jakby nie zdawali sobie sprawy, że dzieci potrzebują przede wszystkim rodziców, a nie pieniędzy. Za dzieci, które się nie modlą, dla których Bóg jest reliktem przeszłości – oskarżam rodziców, bo się nie modlą; bo chodzą na Mszę św. z łaski albo od wielkiego dzwonu: bo dla nich księża to „chłopcy do bicia”, na których można z jakiegokolwiek powodu
palą – oskarżam rodziców, którzy sami pijąc i paląc przyuczają swoje dzieci do tych nałogów. Oskarżam rodziców o to, że ich nie ma – bo wyjechali i podrzucili dzieci babci czy znajomym, bo „muszą zdobywać pieniążki na ich utrzymanie”. Tak jakby nie zdawali sobie sprawy, że dzieci potrzebują przede wszystkim rodziców, a nie pieniędzy. Za dzieci, które się nie modlą, dla których Bóg jest reliktem przeszłości – oskarżam rodziców, bo się nie modlą; bo chodzą na Mszę św. z łaski albo od wielkiego dzwonu: bo dla nich księża to „chłopcy do bicia”, na których można z jakiegokolwiek powodu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego