Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wspomina Elżbieta Priniezenciew. Jednym z nich był Roman Brzeziak, właściciel 15-hektarowego gospodarstwa w Brzozowej. - Skoro panie dawały za darmo 200 kur i w dodatku obiecały ogrodzić teren i pomóc w oporządzeniu kurnika, stwierdziłem, że warto spróbować. Choć nie wiedziałem, czy na jajka znajdę chętnych - mówi Brzeziak. Ale ten dylemat przedsiębiorcze warszawianki rozwiązały same. Przez pół roku woziły jaja do sklepów ze zdrową żywnością w stolicy. Mimo że kosztowały aż 70 gr, nie nadążały z dostawami. Po pierwszych niezłych doświadczeniach w ubiegłym roku powstał nowy, bardziej ambitny plan. Trafił do EkoFunduszu, który na jego realizację przeznaczył 800 tys. zł. Za te
wspomina Elżbieta Priniezenciew. Jednym z nich był Roman Brzeziak, właściciel 15-hektarowego gospodarstwa w Brzozowej. - Skoro panie dawały za darmo 200 kur i w dodatku obiecały ogrodzić teren i pomóc w oporządzeniu kurnika, stwierdziłem, że warto spróbować. Choć nie wiedziałem, czy na jajka znajdę chętnych - mówi Brzeziak. Ale ten dylemat przedsiębiorcze warszawianki rozwiązały same. Przez pół roku woziły jaja do sklepów ze zdrową żywnością w stolicy. Mimo że kosztowały aż 70 gr, nie nadążały z dostawami. Po pierwszych niezłych doświadczeniach w ubiegłym roku powstał nowy, bardziej ambitny plan. Trafił do EkoFunduszu, który na jego realizację przeznaczył 800 tys. zł. Za te
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego