Boże... Ja myślałam, że padnę trupem, jak przeczytałam te życzenia.</> <br><br><WHO3>- ... . Widokówkę, a pani <gap reason="privacy">: <q>Jakie piękne życzenia! Ja za takie życzenia, to...</>. A ja takie napisałam w pięć minutek.</> <br><WHO2>- Posłuchajcie: <q>Kochany tato, z szeroką klatą...</></><br><WHO3>- Chodź tu bliżej. </><br><WHO2>- <q>Kochany tato, z szeroką klatą, uczcić trzeba to, że jesteś tatą, rym częstochowski przegania troski, z tęsknoty szlocham, bardzo cię kocham. Marta- nostalgią przeżarta</>. <vocal desc="laugh"> <q>Bardzo proszę o szybkie dostarczenie w imię miłości córek do ojców</>. </><br><WHO1>- Niezłe. </><br><WHO3>- Nie, bo ja uważam po prostu, że jak się zrobi taką widokówkę...</> <br><WHO1>- Ja pójdę po łyżeczkę. </><br><WHO2>- Łyżeczki nie przyniosłaś. Weź sobie tam w szufladzie.</> <br><WHO3>- Przepraszam. </><br><WHO4>- To. . ?</><br><WHO3>- To jest