Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
W otwartym oknie kamieniczki ruda dziewczyna w mini myje szyby. Lśnią smukłe nogi jak nieskończenie długa fermata. Dziewczyna śpiewa głośno i fałszywie: "Ach, co to był za ślub!" Tak śmiesznie wymawia "szlub"... Uśmiecham się. Uśmiecham do niej, do przechodniów, zadzieram głowę jak głupi i śmieję się do obłoków, które wiatr przegania po niebie. I oto odkrycie: nad miastem też jest niebo!
Gdzieś czytałem, że jak wybuchła wojna i było zaciemnienie przeciwlotnicze, to nad Warszawą nagle ukazało się ludziom niebo usiane gwiazdami.
Wojna. Dla mnie kilka lekcji historii. A ojcu zmieniła życie. Stał się innym człowiekiem.
Marmurowa, sczerniała już, spłukana deszczem tablica
W otwartym oknie kamieniczki ruda dziewczyna w mini myje szyby. Lśnią smukłe nogi jak nieskończenie długa fermata. Dziewczyna śpiewa głośno i fałszywie: "Ach, co to był za ślub!" Tak śmiesznie wymawia "szlub"... Uśmiecham się. Uśmiecham do niej, do przechodniów, zadzieram głowę jak głupi i śmieję się do obłoków, które wiatr przegania po niebie. I oto odkrycie: nad miastem też jest niebo! <br>Gdzieś czytałem, że jak wybuchła wojna i było zaciemnienie przeciwlotnicze, to nad Warszawą nagle ukazało się ludziom niebo usiane gwiazdami.<br>Wojna. Dla mnie kilka lekcji historii. A ojcu zmieniła życie. Stał się innym człowiekiem. <br>Marmurowa, sczerniała już, spłukana deszczem tablica
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego