zaleta. U mnie, to mnie wkurzały już te wyjazdy jakoś <gap>. W tym wszystkim było straszne, że on oczekiwał, że jak wracał to ja mam całe swoje życie, wiesz, zatrzymać. Najlepiej na czas jego wyjazdu się zahibernować <gap> przed jego wyjazdem poszło o to, że miałam aferę w domu, bo ciocię Hanię przejechał samochód, wiesz? </><br><who2> No. </><br><who1>I miała straszne problemy <gap> pracować dwadzieścia godzin na dobę i ja naprawdę musiałam pomóc i on nie był w stanie zrozumieć tego, że jak on wrócił i jak to, ja z nim nie pojadę na weekend gdzieś tam? Bo ja się muszę <gap> zająć, to on nie jest