pogorszenie się pogody. Musiał też wcześniej doskonale poznać poszczególne odcinki grani, zwłaszcza te trudniejsze. Wspinaczkę rozpoczął wieczorem, kontynuował przez całą noc, a dokończył w następnym dniu.<br>Władysław Cywiński, najlepszy znawca szczegółowej topografii Tatr, wypowiedział się z uznaniem o wyczynie Plulika. Warto przypomnieć, że Krzysztof Żurek w czasie swojego rekordowego, trzydniowego przejścia całej Grani Tatr w 1975 r., potrzebował na przejście grani Tatr Wysokich 29 godzin, a Władysław Cywiński - 33 godziny. Trudno jednak porównywać te przejścia z ostatnim, gdyż inna jest taktyka i rozłożenie sił przy przejściu całej grani, a inna przy przejściu "<foreign>non</> stop" krótszego odcinka.<br>Vlado Plulik ma 36 lat