malarstwo". Więc pytam: czy malarz i jego odbiorcy taką samą kategorią obejmują jego twórczość? - Nie sądzę, aczkolwiek prawdą jest, że zależy mi na namalowaniu ładnego obrazu. Nie zależy mi na wstrząsaniu kimkolwiek. Chcę wytworzyć określony nastrój, mnie bliski, ale - proszę mi wierzyć - nawet nie o tym myślę, żeby ten nastrój przekazać odbiorcy, lecz żeby namalować fajny obraz. Natomiast, jeśli chodzi o wpisy Tak, wiem - bo znamy się od kilku dziesiątków lat - że nie zwraca pan na nie uwagi - Nie czytam ich, bo mnie drażnią. Ale organizatorzy każdej wystawy z dumą przynoszą księgę pamiątkową, na którą patrzę jak na zdechłego szczura, choć