Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
nim jest.

Czy to prawda, że ojciec Hejmo donosił też na legendę poznańskiego podziemia, ojca Honoriusza, który zginął później w niewyjaśnionych okolicznościach, prawdopodobnie zamordowany przez SB?

- Z tego, co wiem, to kłamstwo.

A o donosach na papieża?

- To akurat jest kompletna bzdura. Ojciec Konrad nie miał dostępu do papieża, mógł przekazywać informację, co mówi o Janie Pawle II jego otoczenie, jego przedpokój.
Tyle że wtedy w Rzymie działała olbrzymia siatka agentów z komunistycznych służb, przede wszystkim Stasi, które tylko czyhały na jakieś drobne informacje, ploteczki o tym, co który ksiądz lubi, gdzie jada, z kim się spotyka, a później plotły z
nim jest. &lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Czy to prawda, że ojciec Hejmo donosił też na legendę poznańskiego podziemia, ojca Honoriusza, który zginął później w niewyjaśnionych okolicznościach, prawdopodobnie zamordowany przez SB? &lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;- Z tego, co wiem, to kłamstwo.&lt;/&gt; <br><br>&lt;who3&gt;A o donosach na papieża? &lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;- To akurat jest kompletna bzdura. Ojciec Konrad nie miał dostępu do papieża, mógł przekazywać informację, co mówi o Janie Pawle II jego otoczenie, jego przedpokój.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Tyle że wtedy w Rzymie działała olbrzymia siatka agentów z komunistycznych służb, przede wszystkim Stasi, które tylko czyhały na jakieś drobne informacje, ploteczki o tym, co który ksiądz lubi, gdzie jada, z kim się spotyka, a później plotły z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego