że będę w stanie konkurować z najsilniejszymi. Pozostawało mi jeszcze wymyślenie nazwy dla mojej herbaty. Połączyłem imiona moich dwóch synów Dilhana i Malika - i w ten sposób powstała DILMAH. Pierwszy poważny test DILMAH przeszła w Australii, na bardzo wymagającym rynku. I co tu dużo mówić - udało się. Sukces był tak przekonujący, że nie miałem już żadnych obaw przed zdobywaniem kolejnych rynków - dziś DILMAH jest sprzedawana w ponad osiemdziesięciu krajach. Moi synowie, po ukończeniu szkół, dołączyli do mnie i już od pięciu lat wspólnie zajmujemy się naszym rodzinnym przedsięwzięciem. A przedsięwzięcie to wymaga od nas ogromnej pracy jakże inaczej moglibyśmy utrzymać się