wiarygodny, kompetentny, rzetelny i nie rzuca słów na wiatr. Skoro obiecał, że Ukraińcy będą mogli wjeżdżać do <name type="place">Rosji</> na podstawie dowodu osobistego, a nie jak dotychczas paszportu, to dotrzyma słowa - tłumaczył <name type="person">Dima</>, operator prywatnego studia telewizyjnego.<br>Kobieta zachęcająca do głosowania na premiera <name type="person">Janukowycza</>, jednego z najpoważniejszych kandydatów w wyborach prezydenckich, przekonywała, że po wystąpieniu <name type="person">Putina</> w telewizji kontakty <name type="place">Ukrainy</> z <name type="place">Rosją</> się poprawią i znikną problemy z dostawami ropy i gazu. - To dobrze, że do nas przyjechał. <name type="person">Putin</> to bardzo sympatyczny i kulturalny człowiek.<br>Takiego prezydenta można <name type="place">Rosji</> pozazdrościć - mówiła.<br>Jednym z nielicznych miejsc, w których można było usłyszeć krytykę był