Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
żartem i dość specyficznym hołdem dla Liamowego pasierba. Najlepszy na płycie - "Who Feels Love" - jest psychodelicznym peanem na cześć Noelowej żony - Meg, pierwszy zaś singel "Go Let It Out" to typowa mieszanka przerażającego charkotu Liama z cukierkowymi partiami gitary Noela. Wprawdzie trudno cokolwiek przepowiadać w czasach, gdy sława i chwała przemijają szybciej niż majowy deszcz, lecz - jak się wydaje - pięć lat po bestselerowym albumie "What's The Story (Morning Glory)" chłopaki chyba znów są na dobrej drodze.

CKM: Który z własnych albumów uważacie za najlepszy?
Noel: "Definitly Maybe", ponieważ jako jedyny ma sens jako całość. Kiedy pisałem muzykę na tę płytę, byłem
żartem i dość specyficznym hołdem dla Liamowego pasierba. Najlepszy na płycie - "Who Feels Love" - jest psychodelicznym peanem na cześć Noelowej żony - Meg, pierwszy zaś singel "Go Let It Out" to typowa mieszanka przerażającego charkotu Liama z cukierkowymi partiami gitary Noela. Wprawdzie trudno cokolwiek przepowiadać w czasach, gdy sława i chwała przemijają szybciej niż majowy deszcz, lecz - jak się wydaje - pięć lat po bestselerowym albumie "What's The Story (Morning Glory)" chłopaki chyba znów są na dobrej drodze.<br><br>CKM: Który z własnych albumów uważacie za najlepszy?<br>Noel: "Definitly Maybe", ponieważ jako jedyny ma sens jako całość. Kiedy pisałem muzykę na tę płytę, byłem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego