Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
spał, czekał na nią. Oparła się o pień drzewa i zapatrzyła w jasny prostokąt okna. Było dla niej jak raj utracony... W pewnej chwili światło w gabinecie zgasło, pomyślała, że Tadeusz postanowił się położyć, i ta myśl była jak ukłucie. Że mimo katastrofy, on chce nadal żyć normalnie. Stała tak, przemoknięta do bielizny, miała na sobie tylko sukienkę i cienki sweter. Nagle drzwi wejściowe otworzyły się. Zobaczyła Tadeusza. Podszedł do niej i energicznie ujął za ramiona:
- Ewelina, co ty wyprawiasz? Dlaczego stoisz na deszczu?
Nic nie odpowiedziała, niezdolna do żadnego oporu. Bez sprzeciwu pozwoliła się zaprowadzić na górę. Rozebrał ją, położył
spał, czekał na nią. Oparła się o pień drzewa i zapatrzyła w jasny prostokąt okna. Było dla niej jak raj utracony... W pewnej chwili światło w gabinecie zgasło, pomyślała, że Tadeusz postanowił się położyć, i ta myśl była jak ukłucie. Że mimo katastrofy, on chce nadal żyć normalnie. Stała tak, przemoknięta do bielizny, miała na sobie tylko sukienkę i cienki sweter. Nagle drzwi wejściowe otworzyły się. Zobaczyła Tadeusza. Podszedł do niej i energicznie ujął za ramiona:<br>- Ewelina, co ty wyprawiasz? Dlaczego stoisz na deszczu?<br>Nic nie odpowiedziała, niezdolna do żadnego oporu. Bez sprzeciwu pozwoliła się zaprowadzić na górę. Rozebrał ją, położył
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego