Chciałoby się wręcz rzec - żarłocznie mięsożernym. W roku 1988 przeciętny (wliczając oseski i buddystów) obywatel Stanów Zjednoczonych zjadł mięsa 112 kg, Francuz - 109, Niemiec - 109. Założywszy, że przeciętna owca waży ok. 50 kg, można śmiało powiedzieć, że statystyczny mieszkaniec krajów rozwiniętych pochłania rocznie dwie owce z kopytami. Jest to oczywiście przenośnia, gdyż jemy mięsa różnorakie. Na francuskich 109 kg składa się na przykład 51 proc. wieprzowiny, 33 proc. wołowiny, 8,6 proc. cielęciny etc. Oczywiście, z perspektywy obrazu człowieka jako zjadacza innych zwierząt są to dane co najmniej niepełne. Pominięto w nich bowiem drób: - USA 35,6 proc., Izrael 34,5