Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.25
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
jednej sprawie, która nas, Lubuszan, dotyczy.

Rozżalona sklepikarka: - W Gozdnicy już trzeci dzień nie mamy prądu. Zakład energetyczny bowiem wymienia słupy. To naraża handlowców, i nie tylko ich, na ogromne straty. Chyba nikt nie zdaje sobie z tego sprawy.

Zielonogórzanin: - Ludziom sprzedającym grzyby przy drodze trzeba pomóc, a nie ich przepędzać ("Handel na poboczu", "GL" z 24 bm.) Za co mają żyć? Lokalne władze powinny się postarać o wydzielone i bezpieczne miejsce dla handlarzy.

Anna z Zielonej Góry: - Mieszkam w Danii. Kilka dni temu postanowiłam, że spędzę urlop w Sławie. Dawno tam nie byłam, więc chciałam odświeżyć wspomnienia z młodości. Pojechałam
jednej sprawie, która nas, Lubuszan, dotyczy. <br><br>Rozżalona sklepikarka: - W Gozdnicy już trzeci dzień nie mamy prądu. Zakład energetyczny bowiem wymienia słupy. To naraża handlowców, i nie tylko ich, na ogromne straty. Chyba nikt nie zdaje sobie z tego sprawy. <br><br>Zielonogórzanin: - Ludziom sprzedającym grzyby przy drodze trzeba pomóc, a nie ich przepędzać ("Handel na poboczu", "GL" z 24 bm.) Za co mają żyć? Lokalne władze powinny się postarać o wydzielone i bezpieczne miejsce dla handlarzy. <br><br>Anna z Zielonej Góry: - Mieszkam w Danii. Kilka dni temu postanowiłam, że spędzę urlop w Sławie. Dawno tam nie byłam, więc chciałam odświeżyć wspomnienia z młodości. Pojechałam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego