szefem Władimirem Gusińskim wysłano list gończy. Parę dni temu to samo spotkało krytykancką TV-6. O dobry image prezydenta dba sztab specjalistów od &lt;foreign&gt;public relations&lt;/&gt;. Jednostki wojskowe zamawiają portrety Putina, bo wielu poborowych pochodzi z zapadłych wsi, gdzie nie dociera TV, a przecież powinni wiedzieć, jak wygląda przywódca. Portrety mają przepisowe rozmiary 3x2 metry i ozdobione są stosownymi cytatami z prezydenckich przemówień. <br><br>&lt;tit&gt;ZAPADNIK&lt;/&gt;<br><br>Po zamachach &lt;orig&gt;binladenowców&lt;/&gt; na USA jako pierwszy przywódca zadzwonił do George'a Busha z wyrazami współczucia. Potem zdecydowanie poparł wojnę z terroryzmem, dzięki czemu Zachód przestał krytykować Rosję za jej wojnę z terroryzmem czeczeńskim. Spotkał się z Bushem na