za szczęście, komu się kłaniają,<br>A carem abo królem jego wyznawają!<br>[...........................................................]<br>Wyznać muszę, a odpuść, ojczyzno ma droga,<br>Troją strapić pragnąłem, lecz klęska tak sroga<br>Z wieczną hańbą i zgubą żeby ją potkała,<br>Tego, Bóg widzi, nigdy myśl moja nie miała.</><br><br>Uczciwość Agamemnona jest złudzeniem lub błędem: prawa rozpętanej wojny przerastają intencje sprawcy.<br>Najbardziej charakterystyczny, najbardziej "senecjański" jest akt III, wypełniony prawie całkowicie kontrowersją Andromachy i Ulissesa. Ulisses jest właśnie uosobieniem podłości doskonałej; żąda od Andromachy wydania jej synka, małego Astyjanaksa, którego Grecy nie chcą zostawić przy życiu. Postępując wedle reguł gry politycznej obawiają się, że syn Hektora, jako dziedzic bohaterskiego