Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o jedzeniu,o gospodarstwie domowym
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o jedzeniu,o gospodarstwie domowym
Rok powstania: 2001
Przez moje to, że nie poszedłem dalej i nie dokończyłem tematu.
Yhy.
No ale dobrze, że dokończyłem i Ale problem został jeszcze jeden nierozwiązany. W tym roku zostanie sprawa łąk rozwiązana. Wiesz o co chodzi? Zostanie to urzędowo przerobione na ziemię budowlano-przemysłowe.
Budowlanych z rolnych przerobione.
Tak. Urząd to przerobi. Już plany widziałem. Na jakieś zatwierdzenie z województwa czekają. Tylko.
Dzień dobry.
Dzień dobry.
Aneciu.
Co?
Idź się zapytaj babci, bo nie wiem, czy nie trzeba tych lekarstw jeszcze dzisiaj by było wykupić. Pani Joasia zapisała, a wiem, że babcia ostatni proszek wzięła. Rano, jeden.
Yhy.
Się na tyle czujesz
Yhy.
No ale dobrze, że dokończyłem i Ale problem został jeszcze jeden nierozwiązany. W tym roku zostanie sprawa łąk rozwiązana. Wiesz o co chodzi? Zostanie to urzędowo przerobione na ziemię budowlano-przemysłowe.
Budowlanych z rolnych przerobione.
Tak. Urząd to przerobi. Już plany widziałem. Na jakieś zatwierdzenie z województwa czekają. Tylko.
Dzień dobry.
Dzień dobry.
Aneciu.
Co?
Idź się zapytaj babci, bo nie wiem, czy nie trzeba tych lekarstw jeszcze dzisiaj by było wykupić. Pani Joasia zapisała, a wiem, że babcia ostatni proszek wzięła. Rano, jeden.
Yhy.
Się na tyle czujesz
Przez moje to, że nie poszedłem dalej i nie dokończyłem tematu. </><br><who1>Yhy.</><br><who2>No ale dobrze, że dokończyłem i <gap> Ale problem został jeszcze jeden nierozwiązany. W tym roku zostanie sprawa łąk rozwiązana. Wiesz o co chodzi? Zostanie to urzędowo przerobione na ziemię <vocal desc="yyy"> budowlano-przemysłowe.</><br><who1>Budowlanych z rolnych przerobione.</><br><who2>Tak. Urząd to przerobi. Już plany widziałem. Na jakieś zatwierdzenie z województwa czekają.<pause> Tylko.</><br><who3>Dzień dobry.</><br><who2>Dzień dobry.</><br><who1>Aneciu.</><br><who3>Co?</><br><who1>Idź się zapytaj babci, bo nie wiem, czy nie trzeba tych lekarstw jeszcze dzisiaj by było wykupić. Pani Joasia zapisała, a wiem, że babcia ostatni proszek wzięła. Rano, jeden. </><br><who3>Yhy.</><br><who1>Się na tyle czujesz
