Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
ma jej w mieszkaniach ginących pod szafami, regałami, poobwieszanych setką obrazów i innych pamiątek.
W każdym drzemią skłonności materialistyczne, konsumpcyjne, chęć, by posiadać; sztuka polega na tym, żeby umieć je powściągnąć. To trudne, ale warto.
Dziś wielu z nas ma możliwości finansowe pozwalające na zakup wszelkich dóbr, w tworzeniu których prześcigają się tysiące firm. Czy kolejna szafka, telewizor, lampa naprawdę nas uszczęśliwia? Czy nadają one głębszy sens naszemu życiu? Czy nie jest szlachetniejsze urządzanie z namysłem, powoli, wnętrza, które właściwie jest odbiciem naszego "ja". To najważniejsze powinno rozegrać się w środku nas, a nie dostrzeżemy tego w otoczeniu krzykliwych barw, w tłoku
ma jej w mieszkaniach ginących pod szafami, regałami, poobwieszanych setką obrazów i innych pamiątek.<br>W każdym drzemią skłonności materialistyczne, konsumpcyjne, chęć, by posiadać; sztuka polega na tym, żeby umieć je powściągnąć. To trudne, ale warto.<br>Dziś wielu z nas ma możliwości finansowe pozwalające na zakup wszelkich dóbr, w tworzeniu których prześcigają się tysiące firm. Czy kolejna szafka, telewizor, lampa naprawdę nas uszczęśliwia? Czy nadają one głębszy sens naszemu życiu? Czy nie jest szlachetniejsze urządzanie z namysłem, powoli, wnętrza, które właściwie jest odbiciem naszego "ja". To najważniejsze powinno rozegrać się w środku nas, a nie dostrzeżemy tego w otoczeniu krzykliwych barw, w tłoku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego