Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 37
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
w Polsce. Niektóre mają jednak szczęście do zdobycia opiekunów - to te biedne emerytki o czułych sercach, ale także, mówi Zbigniew Jaskólski, profesorowie wyższych uczelni, znani aktorzy i politycy, którzy wieczorami po kryjomu noszą do blokowych piwnic jedzenie. Podkarmiane najłatwiej będzie wygarnąć, bo są już ufniejsze od tych, które się wyłącznie prześladuje.

- Zwierzę, które jakoś radzi sobie na wolności i nie jest wyniszczone - mówi Dżannet Połtorzycka z Animals - albo które jest w szoku, wiecznie uciekające w panicznym lęku przed ludźmi, będzie się broniło, szamotało, wyło. Animalsi w uwagach do rozporządzenia proponowali, aby łapanie zwierząt było humanitarne, to znaczy dozwolone wyłącznie przy użyciu
w Polsce. Niektóre mają jednak szczęście do zdobycia opiekunów - to te biedne emerytki o czułych sercach, ale także, mówi Zbigniew Jaskólski, profesorowie wyższych uczelni, znani aktorzy i politycy, którzy wieczorami po kryjomu noszą do blokowych piwnic jedzenie. Podkarmiane najłatwiej będzie wygarnąć, bo są już ufniejsze od tych, które się wyłącznie prześladuje.<br><br> - Zwierzę, które jakoś radzi sobie na wolności i nie jest wyniszczone - mówi Dżannet Połtorzycka z Animals - albo które jest w szoku, wiecznie uciekające w panicznym lęku przed ludźmi, będzie się broniło, szamotało, wyło. &lt;orig&gt;Animalsi&lt;/&gt; w uwagach do rozporządzenia proponowali, aby łapanie zwierząt było humanitarne, to znaczy dozwolone wyłącznie przy użyciu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego