zniosę. Alicja, rób, co chcesz, myśl, szukaj, sprawdzaj, jeśli sobie nie przypomnisz, co wiesz, jeśli nie odbierzesz tej paczki od Herberta, jeśli nie wyczerpiesz wszystkiego, żeby złapać tę zbrodniarkę, przysięgam wam, że ja zacznę mordować!!!<br>- Nie dziś, proszę cię - powiedziała Alicja błagalnie. - Zacznij od jutra. Pozwól nam się przedtem trochę przespać!<br>- Nie wiem, czy warto próbować - powiedziałam z powątpiewaniem. - Będę zdziwiona, jeśli tej nocy nie wybuchnie w Aller<symbol desc="oslash">d pożar albo cokolwiek innego...<br>- Chyba nie zdąży, bo już zaczyna świtać - powiedział Paweł pocieszająco, patrząc w okno.<br>Rzeczywiście nie zdążył, chociaż tej nocy nie zdziwiłoby nas już prawdopodobnie nic. Ani pożar, ani powódź