Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
powiedziała o odkryciu jeszcze jednej szachownicy. Namawiała Fryderyka, aby nie chował w sercu urazy i przyłączył się do naszej wycieczki. Zachęcała go, żeby jeszcze dziś wieczór pojechał z nią na Polanę, gdzie zamierzamy nocować i gdzie ona powinna przyjechać, ponieważ tam będzie Kasia. Po wiedziała mu również, że chcemy powtórnie przeszukać grobowiec. - I co na to Fryderyk ?
- Obojętnie przyjął te wiadomości. Odrzekł jej, że sprawa tajemniczej szachownicy przestała go obchodzić. Postanowił jutro wyjechać do Jugosławii. Zenobia zaproponowała mu wspólne spędzenie wieczoru na tańcach w świetlicy pałacowej, bo tam miał być tak zwany wieczorek zapoznawczy dla nowo przybyłych gości. Fryderyk. odmówił, tłumacząc
powiedziała o odkryciu jeszcze jednej szachownicy. Namawiała Fryderyka, aby nie chował w sercu urazy i przyłączył się do naszej wycieczki. Zachęcała go, żeby jeszcze dziś wieczór pojechał z nią na Polanę, gdzie zamierzamy nocować i gdzie ona powinna przyjechać, ponieważ tam będzie Kasia. Po wiedziała mu również, że chcemy powtórnie przeszukać grobowiec. - I co na to Fryderyk &lt;page nr=186&gt;?<br>- Obojętnie przyjął te wiadomości. Odrzekł jej, że sprawa tajemniczej szachownicy przestała go obchodzić. Postanowił jutro wyjechać do Jugosławii. Zenobia zaproponowała mu wspólne spędzenie wieczoru na tańcach w świetlicy pałacowej, bo tam miał być tak zwany wieczorek zapoznawczy dla nowo przybyłych gości. Fryderyk. odmówił, tłumacząc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego